skip to main | skip to sidebar

Socjologowanie

piątek, 21 listopada 2008

Trzeci raz w tym tygodniu wmawiałam sprzedawcy, że wydaje mi za dużo reszty i trzeci raz się okazało, że to ja za dużo dałam pieniędzy. Nie cierpię na nadmiar gotówki ani nie-gotówki. Tak po prawdzie, to cierpię na znaczy ich niedomiar, którego nie pamiętam od lat. Czy to podpada pod freudowskie pomyłki?
Autor: Monika o 15:16

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2014 (1)
    • ►  kwietnia (1)
  • ►  2013 (8)
    • ►  listopada (4)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (3)
  • ►  2011 (1)
    • ►  kwietnia (1)
  • ►  2010 (1)
    • ►  kwietnia (1)
  • ►  2009 (22)
    • ►  września (1)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2008 (55)
    • ►  grudnia (4)
    • ▼  listopada (10)
      • Be po raz pierwszy
      • 22 listopada
      • Pierwszy śnieg
      • Trzeci raz w tym tygodniu wmawiałam sprzedawcy, że...
      • List-opadowy spadek formy.
      • Zaburzenia
      • 9 listopada
      • Bajka grupotwórcza, czyli ze studenckiej wyobraźni...
      • Filozofia też dla każdego
      • Orzechówka
    • ►  października (8)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (9)
  • Kot w butach żyje

Zaprzyjaźnione

  • Portrety Dnia
  • Remont na Siennickiej
  • inside..
  • teraz Azja
  • Marta i Norge
  • nix blog
  • Piotrkowe fotki

Zaglądam

  • Kotowie
  • Kot-dziewczynka
  • Duopolis
  • P R Z E S T R Z E N I E I C I A Ł A