piątek, 16 stycznia 2009

Dzień sukcesu

uroczyście ogłaszam dzień 16 stycznia dniem sukcesu (do godziny 18.43). w kolejności chronologicznej:
1) od dziś przerwa z angielskim
2) znalazłyśmy miejsce na konferencję i jeszcze możemy wybrzydzać
3) znam termin rozmowy i zdążę przed wyjazdem
4) terminy inne też się trochę wyjaśniły i wszystko wskazuje na to, że niedługo odwiędzę Baracka Obamę ;-)

3 komentarze:

Blobel pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Blobel pisze...

i Veggi Burger we Franklinie:)

ImagineKasia pisze...

Gratuluje Tobie i sobie - piątek był dniem sukcesu (dzieki!), a weekend - weekendem pracy; poniedziałek - dniem pracy i zmęczenia;) co we wtorek? Ja chcę już ferie!